Jezioro Długie w Olsztynie

2011-05-28 11:29:00 (ost. akt: 2013-04-18 14:01:41)
Odbudowany w 2011 roku most nad Jeziorem Długim w Olsztynie

Odbudowany w 2011 roku most nad Jeziorem Długim w Olsztynie

Autor zdjęcia: Adam Bartnikowski

Jezioro Długie w Olsztynie to jedno z najpiękniej położonych jezior w mieście. Od strony południowej i zachodniej otacza je cywilizacja, pozostałe brzegi toną w lesie.

Jezioro Długie jest zbiornikiem hydrologicznie zamkniętym, o wydłużonym kształcie. Jego długość wynosi 1750 metrów, zaś szerokość - do 250 metrów. Powierzchnia jeziora wynosi 26,8 ha, maksymalna głębokość 17,3 metra, średnia 5,3 metra.
Jezioro Długie jest wielce atrakcyjne wędkarsko. Nad jego południowym brzegiem znajduje się siedziba Okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego (ul. Bałtycka 2, 10-136 Olsztyn, tel. +48 89 527 34 60, +48 89 535 24 27), a takie sąsiedztwo wszak zobowiązuje. Akwen jest ogólnodostępnym łowiskiem olsztyńskiego PZW. Starszym mieszkańcom miasta kojarzy się z plażowaniem i kąpielą; jeszcze po II Wojnie Światowej były tu dwa kąpieliska miejskie. Powojenna gospodarka wodno-kanalizacyjna szybko spowodowała zanieczyszczenie jeziora, dotychczas znanego z krystalicznej przejrzystości wody. Pod koniec lat 50. XX wieku kąpieliska zamknięto, nieczystości zaś nadal płynęły swobodnie do Długiego. W 1972 roku Długie znalazło się na czele niechlubnej listy najbardziej zanieczyszczonych jezior w Polsce. Być może ten wstydliwy ranking spowodował, że zatrzymano wreszcie dopływ nieczystości, a tęgie inżynierskie głowy zaczęły zastanawiać się nad oczyszczeniem jeziora. Najpierw zastosowano metodę "płukania" Długiego, wykorzystując do tego celu w miarę czyste wody położonego nieopodal Jeziora Ukiel (Krzywego). Metodę okrzyknięto pionierską w skali kraju, ale poza krótką sławą jej twórców nie przyniosła efektów. Następnym etapem było dotlenianie wody za pomocą specjalnych urządzeń, tzw. areatorów, rozpoczęte w roku 1987. Kilkanaście lat nieustannego napowietrzania dało pożądane efekty. Kolejnym etapem było neutralizowanie szkodliwego fosforu, zawartego w wodzie. Obecnie Jezioro Długie zalicza się do II klasy czystości.
Akwen jest pod stałą opieką PZW, prowadzone jest regularne zarybianie. W Długim pływają m.in. płotki, okonie, liny, karpie, leszcze, węgorze, sandacze, szczupaki, a nawet sumy. Dozwolony jest połów ryb nocą.
Okolice Jeziora Długiego przyciągają też spacerowiczów. Praktycznie nad samym brzegiem można obejść jezioro dookoła. Amatorom krótszych wycieczek pieszych proponujemy trasę wokół jednego z akwenów z wykorzystaniem mostku, dzielącego Długie na dwie nierówne części. Krajobrazowo ciekawsza jest część północno, mniejsza, ale bardziej urozmaicona niż południowa, przy tym bardziej "dzika".
Istniejący obecnie most został oddany do użytku w 2011 roku, stanął w miejscu dawnej konstrukcji drewnianej. Tuż przed rozebraniem drewnianego mostu udało mi się zrobić takie oto filmiki.
Adam Bartnikowski
a.bartnikowski@gazetaolsztynska.pl
Zobacz inne jeziora w Olsztynie




Czekamy na Wasze zdjęcia i opisy pięknych zakątków regionu, kliknij tutaj, aby dodać swój artykuł lub skontaktuj się z nami pod adresem redakcja@mojemazury.pl.
Zobacz w naszej bazie

Przewodnik lokalny

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. arka #792723 | 81.190.*.* 27 sie 2012 17:13

    Jezioro i teren wokół mocno promowany odkąd powstało obok osiedle mieszkaniowe. Trzeba w końcu jakoś te mieszkania sprzedać stąd wielka nagonka medialna. Osobiście nie wykąpałbym się w jeziorze do którego latami spuszczano szambo i inne ścieki. Ale jak ktoś lubi to czemu nie. Dziwi fakt, że nikt nie pisze o rybach którymi nie udało się zarybić jeziora, o tym, że fosforany są strącane, ale to nie do końca oznacza, że nagle cały problem się rozwiązał. Przy okazji zdaje się że to dość feralne jezioro jeśli chodzi o ilość osób które się w nim utopiły. Owszem wiele prac zostało włożone w teren wokół i samo jezioro ale po co mam korzystać z oczyszczanego jeziora z syfu jak mogę od razu pójść nad jedno z pozostałych kilkunastu czystych jezior w mieście? Oj łatwo pokierować tłumem jak ma się w tym interes.

    ! - + odpowiedz na ten komentarz

  2. barka #791846 | 174.102.*.* 26 sie 2012 22:25

    Pamietam Jezioro Dlugie. Urocze wspomnienia - mieszkalismy na ul Okrzei i z tamtad razem rodzicami chodzilismy sie kapac w tym jeziorze- to bylo piecdziesiat lat temu. Zawsze bylo tam duzo plazowiczow.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) ! - + odpowiedz na ten komentarz

Polecamy