W Barczewku (gm. Barczewo) pojawią się archeolodzy. Będą tu badali średniowieczne grodzisko pruskie o nazwie Alt Wartenburg, spalone w 1354 roku przez Litwinów.
— Po stronie niemieckiej żołnierze niejednokrotnie dosłownie walczyli o własne domy — mówi dr Jarosław Centek, historyk wojskowości z UMK w Toruniu. 27 lipca minie setna rocznica wybuchu I wojny światowej. Tego dnia w 1914 roku Rosja ogłosiła mobilizację, Niemcy kilka dni później.
W Puszczy Rominckiej Wilhelm II upolował swojego dwutysięcznego jelenia. O myśliwskie wyczyny niemieckiego cesarza pod dziś dzień świadczą pamiątkowe głazy. W przedzielonej polsko-rosyjską granicą puszczy pełno jest przyrodniczych i historycznych atrakcji.
Średniowieczne mury miejskie Olsztynka są najdłuższe z istniejących w województwie. Jednak ich stan wciąż się pogarsza. Gminy nie stać na tak kosztowną inwestycję.
Bartoszyce staną się chyba prawdziwym zagłębiem zabytkowych kamieni milowych. Po sygnale od naszego Czytelnika znaleźliśmy kolejny, zabytkowy obelisk, który stał kiedyś 9 mil pruskich od obecnego Kaliningradu. Jego obecny posiadacz podobno uratował go przed pocięciem przez kamieniarza.
Szczytno rzeźbi bartników, zielarzy i karczowników, pierwszych mieszkańców miasta. Wiele miejscowości na Warmii i Mazurach ma podobne legendy założycielskie. Wakacje to generalnie dobra pora dla miłośników przeszłości, poszukiwaczy skarbów i historycznych ciekawostek.
— Kiedy po raz ostatni byłem w kinie? — zastanawia się Zbigniew Milczarek, rodem z olsztyńskiego Zatorza. — W 1997 roku, kiedy wyświetliłem swój ostatni film! Powiedziałem sobie wtedy: Nigdy więcej kina! Zostanę sam ze wspomnieniami i starymi zdjęciami.
Olsztyn jednym z miast gospodarzy mistrzostwa świata w siatkówce — takie marzenie kilka lat temu rozbudziło wyobraźnię kibiców. I na marzeniach się skończyło. Nadgryziona zębem czasu hala Urania jest dziś bardziej symbolem PRL-u, niż miejscem, w którym można rozgrywać turnieje na tym poziomie. Ale ten symbol kryje w sobie wiele ciekawych historii. Oto kilka z nich...
Rozmawiamy ze Zbigniewem Olechno, mieszkańcem gminy Purda, miłośnikiem historii wojskowości i poszukiwaczem.
W najlepszej drużynie przedwojennych Niemiec Schalke 04 Gelsenkirchen grali dwaj piłkarze z mazurskimi nazwiskami. Urodzili się w Zagłębiu Ruhry, ale ich rodzice pochodzili z Warmii i Mazur, skąd wyjechali do Niemiec, szukać pracy. — Matka Kuzorry nie znała nawet niemieckiego, ojciec ledwie umiał sklecić kilka zdań po niemiecku, a syn się wybił na gwiazdę niemieckiej piłki — mówi regionalista Sławomir Ambroziak. Obaj piłkarze do dziś są wymieniani w zestawieniu jedenastu niemieckich piłkarzy wszech czasów.
copyright © 2004-2024 Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5
Galindia Sp. z o. o. jest członkiem IAB Polska